Jesteś tu: Strona główna › Czy to tylko chandra, czy już depresja? Kilka słów o zaburzeniach nastroju.

Szukaj:

Czy to tylko chandra, czy już depresja? Kilka słów o zaburzeniach nastroju.

    Jesień to czas, w którym wiele osób obserwuje u siebie spadek formy i nastroju. Chwilowa niedyspozycja nie jest niczym niepokojącym, ale już przedłużające się kiepskie samopoczucie powinno być sygnałem do sięgnięcia po pomoc specjalistów. Odróżnienie zwykłej chandry od depresji, może wcale nie być łatwe.

Szacuje się, że na depresję cierpi nawet 15% ogólnej populacji, z czego tylko 25% przypadków jest zdiagnozowana. Choroba ta dotyka w większości osoby z krajów rozwiniętych. Kobiety zapadają na nią nawet trzykrotnie częściej niż mężczyźni. Ponieważ chorzy na depresję bardzo często wstydzą się swoich problemów, boją się szykanowania z powodu choroby, zdecydowanie za rzadko korzystają ze specjalistycznej pomocy. Skutek tego zjawiska jest dramatyczny – nawet do 30% chorych umiera na skutek samobójstwa. Dlatego tak istotne jest, aby nie bagatelizować objawów depresji i korzystać z pomocy swoich bliskich, terapeutów i lekarzy.

Przyczyny

    Mechanizm powstawania depresji został poznany tylko w niewielkim stopniu. Różnorodne czynniki stresowe, szczególnie długotrwały stres oraz urazy z okresu dzieciństwa (np. śmierć rodziców, przemoc seksualna) zwiększają ryzyko wystąpienia zaburzeń depresyjnych, ale choroba może się rozwinąć również bez ich udziału. U chorych obserwuje się zaburzenia w funkcjonowaniu komórek układu nerwowego wydzielających bardzo istotne neuroprzekaźniki – noradrenalinę (NA) i serotoninę (5-HT). W czasie depresji poziom NA i 5-HT znacząco spada. Obserwuje się również zaburzenia hormonalne tj. wzmożone wydzielanie kortyzolu, spadek poziomu somatotropiny (hormonu wzrostu) oraz zaburzenia
w wydzielaniu hormonów tarczycy i prolaktyny. Zmiany te przekładają się na szereg objawów, z którymi borykają się chorzy.

Objawy

    Typowe objawy depresji to:
• pogorszenie nastroju, smutek, przygnębienie;
• zmęczenie i brak energii, apatia;
• anhedonia – brak odczuwania przyjemności;
• utrata zainteresowań (także zainteresowania seksem);
• spadek zaufania i szacunku do siebie, poczucie nieuzasadnionej winy;
• wyobrażenia samobójcze i myśli o śmierci;
• obniżenie koncentracji i trudności w zapamiętywaniu;
• zaburzenie łaknienia (zwykle spadek apetytu i chudnięcie, rzadziej wzmożone łaknienie);
• zaburzenia snu (bezsenność lub nadmierna senność) i rytmów biologicznych;
• uczucie lęku;
• zaburzenia bólowe (bóle głowy, mięśni, bóle w klatce piersiowej, nerwobóle);
• zaparcia i uczucie suchości w ustach.

Rodzaje choroby

    Istnieją różne rodzaje depresji:

  • endogenna – tzw. choroba afektywna, bez uchwytnej przyczyny, trudna do leczenia; wyodrębniamy chorobę afektywną jednobiegunową (z klasycznymi objawami depresji) lub dwubiegunową, w której obserwujemy fazę depresyjną na zmianę z maniakalną (nastrój euforyczny, wzmożona samoocena i aktywność);
  • psychogenna – spowodowana ciężkimi przeżyciami osobistymi, długotrwałą izolacją społeczną;
  • objawowa – rozwijająca się na skutek uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, uzależnień, zatruć czy terapii niektórymi lekami lub spowodowana chorobami somatycznymi.

    Znaczącym problemem są depresje spowodowane innymi chorobami. Musimy pamiętać, że przewlekły charakter i uciążliwość każdej choroby, szczególnie nieuleczalnej czy powodującej niepełnosprawność, może prowadzić do pojawienia się objawów depresji.
    Depresja może także pojawić się jako powikłanie w przypadku przyjmowania:
• niektórych leków hipotensyjnych (obniżających ciśnienie krwi),
• niektórych neuroleptyków (leków przeciwpsychotycznych),
• leków sterydowych,
• środków hormonalnych (w tym antykoncepcyjnych),
• leków przeciwgruźliczych,
• leków przeciwnowotworowych,
• leków o działaniu amfetaminopodobnym, a także w nadużywaniu i uzależnieniu od alkoholu, w uzależnieniu od leków oraz w przewlekłym zatruciu ołowiem lub talem.

    Oddzielnym problemem są depresje związane ze zmianami hormonalnymi u kobiet, w szczególności depresja poporodowa, ale także depresje związane z menopauzą.

    Bardzo istotny dla procesu leczenia oraz funkcjonowania osoby dotkniętej depresją jest również stopień nasilenia choroby. Możemy tu wyróżnić postaci:

  • łagodną – niewielkie nasilenie objawów;
  • umiarkowaną – objawy mają większe nasilenie, utrudniają funkcjonowanie w społeczeństwie;
  • ciężką – objawy są nasilone, dominują myśli samobójcze, znaczne spowolnienie psychoruchowe oraz niezdolność do funkcjonowania zawodowego i społecznego; mogą pojawić się objawy psychotyczne np. omamy słuchowe i urojenia.

Leczenie

    Dobrze prowadzona terapia depresji pozwala na wyleczenie nawet 80% chorych. Leczenie depresji powinno być kompleksowe i dążyć do zlikwidowania zarówno objawów psychologicznych, jak i fizycznych. Zależnie od stopnia nasilenia i rodzaju choroby chory może być leczony w systemie ambulatoryjnym (spotkania z psychoterapeutą, psychologiem), a jeśli postać choroby jest ciężka, szczególnie z psychozą i silnymi myślami samobójczymi, warto zdecydować się na leczenie szpitalne, aby zminimalizować ryzyko targnięcia się na życie.
   Istnieją różne formy leczenia depresji:

  • psychoterapia – jest skuteczna w leczeniu postaci łagodnej i niezbędna jako uzupełnienie farmakoterapii pozostałych postaci depresji, zapobiega nawrotom choroby i zwiększa świadomość chorego; ważne jest, aby była systematyczna i długotrwała;
  • farmakoterapia – obecnie rynek farmaceutyczny dysponuje skutecznymi i bezpiecznymi preparatami, każdy chory musi jednak pamiętać, że zarówno rodzaj leku, jak i dawkę należy dopasować indywidualnie, a terapię musi prowadzić odpowiedni lekarz; na pierwsze efekty leczenia farmakologicznego należy poczekać ok. 2-4 tygodni, a leczenie trzeba prowadzić także po zauważeniu poprawy; stosowanie się do tych zasad pozwala uniknąć niepowodzeń w terapii;
  • elektrowstrząsy – obecnie stosowane jedynie u osób z bardzo ciężką depresją oporną na leczenie lub w przypadku gdy stosowanie leków jest przeciwwskazane; zabiegi przeprowadza się w szpitalu pod narkozą;
  • fototerapia – z użyciem specjalnych lamp fluorescencyjnych, skuteczna jest zwłaszcza w tzw. depresji sezonowej jesienno-zimowej.

    Leki przeciwdepresyjne wpływają regulująco na poziom neuroprzekaźników tj. serotonina, noradrenalina i dopamina. Mają za zadanie poprawić nastrój chorego, znieść uczucie lęku i niepokoju oraz zniwelować zaburzenia psychoruchowe. W terapii stosuje się głównie trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne (TLPD np. imipraminę, amitryptylinę), selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI np. fluoksetynę, citalopram), inhibitory monoaminooksydazy (IMAO np. moklobemid, selegilinę). Wspomagająco stosuje się leki przeciwpsychotyczne, przeciwlękowe czy nasenne. Należy pamiętać, że leczenie depresji jest procesem długotrwałym, może trwać nawet kilka lat. Niezwykle istotna jest również systematyczność terapii stąd też tak ważna jest rola bliskich, którzy powinni czuwać nad procesem terapeutycznym. Choremu należy przypominać o wizytach i przyjmowaniu leków oraz utwierdzać go w skuteczności terapii.
    Chorzy na depresję borykają się z ogromem problemów tj. brak zrozumienia przez najbliższych, uczucie wykluczenia społecznego, wstyd. Wielu chorych nie zgłasza się po pomoc bojąc się napiętnowania z powodu choroby oraz obawiając się skutków ubocznych terapii. Niektórzy nie są świadomi swojej choroby, a czasami lekarze mają problem ze zdiagnozowaniem depresji i rozpoczęciem odpowiedniego leczenia. Leczenie depresji jest długotrwałe i uciążliwe, wymaga zdyscyplinowania, o które tak ciężko u chorego. Niejednokrotnie wymagana jest zmiana leku i dawki aby uzyskać optymalne rezultaty. Chorzy przedstawiają niechęć do terapii, ponieważ ciężko im uwierzyć w możliwość poprawy swego stanu.
    Musimy pamiętać, że nieleczona depresja nasila się. Im wcześniej chory podejmie leczenie, tym większe ma szanse na uzyskanie trwałej poprawy i zapobieganie ewentualnym nawrotom. Warto podkreślić, że depresja jest ciężką, przewlekłą chorobą, która wymaga pomocy lekarskiej oraz wsparcia rodziny i przyjaciół. Przy takim założeniu jest chorobą całkowicie uleczalną.

mgr farm. Katarzyna Pomianowska
Publikacja artykułu: wrzesień 2014

Bibliografia:
1. Kostowski W., Herman Z. S., Farmakologia Podstawy farmakoterapii, Wyd. PZWL, Warszawa 2008.
2. Koszewska I., Habrat-Pragłowska E., „O depresji, o manii, o nawracających zaburzeniach nastroju”, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2003.
3. http://www.stopdepresji.pl (15.08.2014)
4. http://pokonacdepresje.pl (15.08.2014)